2 maja 2014

Wywiad do portalu PoProstuFutbol

Tomasz Zawada: Nie znam drugiego klubu, w którym jest grający prezes. 

Zapraszamy Was do przeczytania wywiadu z grającym prezesem Stali Pleszew – Tomaszem Zawadą. Ma 27 lat, w swojej karierze od zawsze związany z drużynami z Pleszewa, z krótkim epizodem na występy w Unii Swarzędz. Aktualnie klub przez niego zarządzany znajduje się w lidze okręgowej, grupie Kalisz, gdzie zajmuje 6 miejsce.

Grający Prezes KS Stal Pleszew Tomasz Zawada

- Można powiedzieć, że przełamuje pan stereotypowy wizerunek statycznego prezesa klubu z niższych lig. Jak pan się z tym czuje?

Czy przełamuje stereotypy to nie mnie oceniać. Jednak muszę przyznać, że nie znam drugiego klubu, w którym jest grający prezes. Tak więc jest to z pewnością niespotykana sytuacja. Natomiast jeśli chodzi o zarządzanie klubem to staram się wdrażać swoje koncepcje. Myślę, że czasem zdarzają się działania rzadko spotykane jak na ten poziom rozgrywkowy. Oczywiście nie wszystkie pomysły są strzałem w dziesiątke ale wychodzę z założenia, że trzeba próbować. Moim zdaniem właśnie dzięki temu, że trenuje z chłopakami a także jestem młodym prezesem, potrafię zrozumieć potrzeby klubu oraz podejmować niezbędne decyzje.

- Czy włodarze innych klubów niejako zazdroszczą panu pomysłów, nieustępliwości, inicjatywy?

Nie wiem czy zazdroszczą, nigdy nie dotarły do mnie takie głosy. Natomiast mogę powiedzieć, że kilka osób zarządzających klubami (również z wyższych lig) zgłosiło się do mnie z pytaniami związanymi z moimi działaniami o co nieco - jest to bardzo miłe i motywujące. Myślę, że niektóre osoby dotarły do mnie również przez mojego bloga (na którego zapraszam www.zawadablog.pl) szukając i “googlując” pewne rzeczy.

- Z jakiego swojego pomysłu który udało się zrealizować jest pan najbardziej zadowolony?

Jest kilka pomysłów, które udało się zrealizować w przeciągu 2 lat, z których jestem zadowolony. Cześć moich działań była skierowana na budowę relacji z kibicami i wizerunek. Takie działania nie przekładają się od razu na efekty, do tego cieżko je zmierzyć. Dlatego najbardziej jestem zadowolony z mojego autorskiego pomysłu tj. “Zbiórka elektrośmieci na sprzęt sportowy dla dzieci”. Pomysł ten od razu przekół się w efekt - łącznie podczas trzech zbiórek zebraliśmy blisko 10 ton za, który kupiliśmy sprzęt sportowy dla klubu o wartości prawie 4 tys zł.

- Skąd czerpie pan inspirację to tworzenia nowych inicjatyw?

Dużo czytam i staram się być na bieżąco z nowinkami związanymi z marketingiem sportowym a także śledzę działania innych klubów i organizacji. Dodatkowo na co dzień w swojej pracy zajmuje się marketingiem i promocją. Tak więc praca jest kolejnym miejscem inspiracji a niektóre działania staram się przenosić na grunt klubowy. Niektóre pomysły pojawiają się po prostu i nawet nie pamiętam kto był inicjatorem.

- W jaki sposób łączy pan treningi, pracę w klubie oraz studia?

Najważniejsze być dobrze zorganizowanym, mobilnym i mieć wszystko online. Jeden obowiążek mi odszedł gdyż rok temu skończyłem studia podyplomowe póki co robię sobie przerwę. Nie każdy jest tego świadomy ale w klubie działam społecznie i “po godzinach”. W ciągu dnia normalnie pracuje na etacie, klubem zajmuje się głównie popołudniami i w weekendy. Treningi są popołudniami, mecze w weekendy, a wiec można to wszystko pogodzić. W klubie działa kilka osób gdzie mamy podzielone zadania.

- Jak reagują lokalne władze oraz kibice na podejmowane przez pana działania?

Myślę, że sporo osób zauważa i docenia pracę oraz moje i całego zarządu poświęcenie dla klubu. Jeśli chodzi o kibiców i sympatyków mamy zdecydowanie tendencje rosnącą. Do tego postawiliśmy na szkolenie młodzieży oraz grę z udziałem wyłącznie swoimi wychowankami co również jest bardzo pozytywnie odbierane. Natomiast jeśli chodzi o sponsorów, ciągle staramy się ich pozyskiwać, jednak w naszym małym 17 tysięcznym mieście coraz trudniej o firmy z kapitałem. Osobiście mam wrażenie, że większość firm pleszewskich odczuła kryzys gospodarczy co także ma wpływ na sponsoring. Natomiast jeśli chodzi o lokalne władze… w pełni popierają politykę klubu i nasze działania oby to przełożyło się na większe wsparcie finansowe w przysdzłości.

- Czy nie dziwi pana to, że część klubów Ekstraklasy oraz I-ligi praktycznie nie traktuje poważnie spraw marketingowych?

Oprócz kilku czołowych klubów polskiej ligi, nie znam dokładnie działań pozostałych klubów z Ekstraklasy oraz I ligi. Uważam natomiast, że działania marketingowo-promocyjne to zaraz po wyniku sportowym powinien być najważniejszy obszarem zarządzania klubem. Dzięki działaniom marketingowym budujemy wizerunek, pozyskujemy nowych kibiców a także sponsorów. Moim zdaniem w sporej części klubowych budżetów za duży udział mają pieniądze otrzymywane z miasta oraz spółek miejskich i państwowych. Klubu zawodowe powinny dążyć do tego by mieć jak największe wpływy z reklam, sponsoringu oraz dnia meczowego. Moim zdaniem nie może dochodzić do sytuacji gdzie wskutek wycofania się lub obniżenia wpływów z miasta, dany klub musiałby wycofać zespół z rozgrywek.

- Kluby często tłumaczą się, że nie stać ich na działania marketingowe. Czy chcąc dotrzeć poprzez reklamę do kibiców potrzeba dużych środków finansowych?

Zdecydowanie nie! Jednak trzeba mieć pomysł jak to z organizować lub nawet po prostu kopiować sprawdzone wzorce od najlepszych, zastosować na swoim gruncie i wdrażać u siebie. Czasem wystarczą proste działania jak np. mailing, Direct marketing, media społecznościowe. W każdym większym klubie z pewnością są osoby odpowiedzialne za marketing, bilety lub rzecznik prasowy. Wystarczy przed rundą dobrze opracować plan działań, wyznaczyć ludzi i konsekwentnie go realizować. Do realizacji oraz inicjowania pomysłów można podjąć współpracę z lokalną uczelnią lub organizacją.

- Na zakończenie chciałbym zapytać o pana plany na przyszłość? Podzieli się pan swoimi pomysłami, które chciałby wdrożyć w najbliższym czasie w Stali Pleszew?

Oj planów jest bardzo dużo jednak jak to zawsze bywa ograniczeniem jest czas i pieniądze… Ale z pewnością w najbliższym czasie zrealizuje część z następujących planów: integracja strony klubowej z płatnościami internetowymi PayU by kibice mogli w prosty i wygodny sposób wspierać nasz klub, duży baner na ogrodzeniu stadionu z miejscem na reklamę - na banerze umieszczenie miejsc reklamowych, które można wykupić płacąc 50 zł za jeden miesiąc, automat vendingowy ustawiony w korytarzu klubowym, nabór i powołanie sekcji kobiet, wysyłka listu do aktualnych sponsorów i największych firm z prośbą o włączenie się w historyczną sprawę jaką jest sekcja kobiet, zapraszanie przez zawodników najmłodszych dzieci na mecze, wpinki klubowe, promocje biletowe w lokalnej pracie i największych zakładach pracy.

4 komentarze:

  1. Profesjonalizm pełną gębą :) Tak 3 maj :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. No i fajnie, że taki człowiek został prezesem klubu. Przynajmniej zna go od podszewki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo miło to słyszeć :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że są jeszcze osoby którym istnienie klubu nie jest obojętne. Ja za to z piłką nożną mam tyle wspólnego, że jeśli mogę to na platformie https://www.iforbet.pl/zaklady-bukmacherskie jestem w stanie obstawić kilka meczy pod rząd.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...