Uważam, że w klubach piłkarskich grających półzawodowo lub amatorsko tj. kluby od 3 ligi (włącznie) po niższe klasy rozgrywkowe, powinny głównie kłaść nacisk na szkolenie młodzieży oraz stawianie w zespole seniorskim na swoich wychowanków. Drużyny grające w tych ligach to przeważnie miasta liczące do 50 tys. mieszkańców. W czasach pogłębiającego się kryzysu gospodarczego w naszym kraju w takich miastach będzie coraz trudniej o wsparcie ze strony miasta czy sponsorów. Dlatego płacąc coraz większe stypendia i zaniedbywanie szkolenia może to doprowadzić do upadku klubu ze względu na utratę płynności finansowej. Zawsze wychowanek klubu jest tańszy w utrzymaniu niż "najemnik"... Do tego ściąga więcej lokalnych kibiców.
Z TOMASZEM ZAWADĄ,
PREZESEM KS STAL PLESZEW, ROZMAWIA PIOTR HAIN
Stawiamy na dzieci i młodzież
Stal Pleszew to klub z wielkimi tradycjami. W swojej
historii przeżywała wzloty i upadki, ale zawsze cieszyła się popularnością.
Zgodzi się pan z tym?
W pełni się zgadzam. Nasz
klub powstał w 1927 roku. Przez te wszystkie lata trenowało w klubie wielu
sportowców, a niektórym z nich udało się zaistnieć na arenie ogólnopolskiej,
jak choćby Markowi Niewiadzie czy Sergiuszowi Prusakowi. Stal zawsze gwarantowała
kibicom piłkarskie emocje i niezapomniane chwile, a sukcesy przyciągały dużą
liczbę kibiców oraz wzbudzały zainteresowanie „w mieście”.
Dwa lata temu klub borykał się z dużymi problemami
finansowymi. Wtedy pan objął funkcję prezesa, zaliczając już w pierwszym
sezonie spadek – sytuacja raczej nie do pozazdroszczenia?
Cóż, taka rola prezesa.
Niestety, z powodu problemów finansowych w poprzednim sezonie spadliśmy do
klasy okręgowej. Jednak, gdy obejmowałem klub sytuacja była naprawdę trudna.
Myślę, że sukcesem było przystąpienie i rozegranie bez większych trudności
całego sezonu. Czasem trzeba zrobić krok w tył, by następnie móc zrobić dwa
kroki w przód. Rok temu do klubu w roli trenera i członka zarządu wrócił Adrian
Popławski, biorąc na swoje barki szereg obowiązków, w tym pozyskiwanie
sponsorów, pomagając w odbudowie klubu. W ubiegłym sezonie w naszym zespole
grała prawie sama młodzież, złożona w większości z wychowanków klubu. Cały
sezon w pierwszym składzie rozegrało dwóch 16-latków, Jacek Majkowski oraz Adrian
Chojnacki. Myślę, że dla młodych zawodników gra w klasie okręgowej okazała się korzystniejsza
pod kątem „wprowadzenia się” do zespołu. Dla młodzieży ogranie się w klasie
okręgowej z pewnością zaprocentuje w niedalekiej przyszłości.
Co dalej, jakie jest wizja funkcjonowania klubu?
Stawiamy głównie na
szkolenie dzieci i młodzieży. Chcemy i będziemy się trzymać tego, by w naszej drużynie seniorskiej grali
wyłącznie nasi wychowankowie. Jesteśmy 20-tysięcznym miastem i myślę, że
maksimum naszych możliwości finansowych to czołówka IV ligi. Chyba, że znajdzie
się zamożny fanatyk piłki. Myślę, że na tym poziomie spokojnie możemy
rywalizować, tworząc drużynę z wychowanków klubu. Taka strategia pozwala po
pierwsze dać możliwość naszej zdolnej młodzieży, a po drugie obniża koszty
utrzymania klubu. Jeśli raz na rok uda się wypromować zawodnika do wyższej ligi,
będzie to sukces dla klubu i potwierdzenie dobrego systemu szkolenia.
Mamy bardzo młody i zdolnym zespół, fajną atmosferę i doświadczonego trenera. Chłopacy czują się mocni i są głodni zwycięstw! Myślę, że powalczymy w tym sezonie o awans.
Jak wygląda zainteresowanie wśród młodzieży piłką
nożną w Pleszewie? Ilu młodych ludzi trenuje w klubie?
Jeszcze trzy lata temu w
klubie były trzy drużyny i około 80 zawodników. Obecnie kształci się ponad 120
zawodników w pięciu drużynach. A to sprawia, że jesteśmy największym klubem
sportowym w powiecie pleszewskim. Warto tutaj dodać, że w partnerskiej szkółce
Akademii Reissa w wieku od 4 do 10 lat szkoli się 65 zawodników - te dzieci to
przyszły narybek naszego klubu. W najbliższym sezonie 2013/14 Stal będzie
reprezentowało w rozgrywkach aż pięć drużyn młodzieżowych, co jest bardzo dużym
przedsięwzięciem organizacyjnym, szkoleniowym oraz finansowym. Dodatkowo zespół
juniorów młodszych pod okiem Łukasza Bandosza będzie występował w lidze wielkopolskiej,
rywalizując z silnymi drużynami. Udało się to głównie dzięki pomocy ze strony
Urzędu Miasta i Gminy w Pleszewie. Gra w Wielkopolskiej Lidze Juniorów
Młodszych jest szansą dla młodych zawodników na rozwój i zebranie doświadczenia.
Zainteresowanie grą w tej drużynie jest niesamowite. Na pierwszych treningach
pojawili się zawodnicy z okolicznych klubów, a w pierwszym tygodniu frekwencja
wynosiła ponad 30 zawodników. W klubie mamy dwóch nowych dobrze wyszkolonych
trenerów II klasy. Michał Jóźwiak prowadzi orlików, a Artur Hyżyk juniorów starszych,
a dodatkowo będzie grał w zespole seniorów.
Czy te pięć grup młodzieżowych to szczyt możliwości
organizacyjnych klubu?
Chcemy się rozwijać i
stawiać na młodzież. Planujemy w najbliższych latach utworzyć i zgłosić do
rozgrywek szóstą drużynę młodzieżową tak, by w klubie mogło trenować i uczyć
się gry w piłkę ponad 150 zawodników. Najlepszym rozwojem dla dzieci jest gra z
najlepszymi, dlatego chcemy, by nasze drużyny grały w wielkopolskich ligach.
Chcemy utrzymać drużynę juniora młodszego oraz w najbliższych latach powalczyć
o awans drużyny juniora starszego, jednak równocześnie należy pozyskać środki
na szkolenie młodzieży, ponieważ gra w tej lidze jest kosztowniejsza niż gra w
lokalnych rozgrywkach.
Funkcjonowanie drużyny seniorów i kilku zespołów
młodzieżowych na wysokim poziomie wymaga znacznych nakładów finansowych.
Przy takich założeniach
roczne koszty działalności KS Stal Pleszew to około 200.000 zł. Miasto i Gmina
Pleszew wspiera nas kwotą około 110.000 zł w skali roku. Od tego sezonu
planujemy wprowadzić miesięczne składki od rodziców. Aby się rozwijać i
stworzyć odpowiednie warunki niezbędne są finanse. Nauka kosztuje, dlatego
myślimy, że rodzice również powinni to zrozumieć i również dołożyć się do
szkolenia ich dzieci. Klub otrzymuje także wsparcie ze strony prywatnych firm
oraz darczyńców. Ciągle poszukujemy nowych firm oraz osób, którzy wspomogą nasz
klub. Będziemy również stawiać na promocję klubu organizując różne akcje oraz imprezy.
W jaki sposób może pan przekonać potencjalnych
darczyńców?
Głęboko wierzę, że praca z
dziećmi i młodzieżą jest wspaniałą inwestycją w przyszłość naszego
społeczeństwa. Wspomagając klub, dajemy szansę dzieciom i młodzieży na aktywne
spędzanie czasu i podnoszenie ich umiejętności, uchylając im w ten sposób drzwi
do kariery piłkarskiej! Dzieci dużo czasu spędzają przed komputerami i
telewizorami, co niekorzystnie wpływa na ich postawę oraz ruch. Poprzez grę w
piłkę nożną mają możliwość zwiększenia swojej sprawności fizycznej oraz
nawiązania nowych, prawdziwych znajomości, które często trwają latami. Z
doświadczenia mogę powiedzieć, że trzech moich najbliższych przyjaciół to
koledzy z boiska. W ramach podziękowania za wsparcie naszego klubu przekazujemy
darczyńcy karnet, upoważniający go do bezpłatnego wejścia na wszystkie mecze
naszych drużyn oraz zamieszczamy informację na naszej stronie www.stalpleszew.pl, a
także baner na stadionie miejskim.
Do wielu firm pukacie osobiście, ale nie do wszystkich
jesteście w stanie dotrzeć, zwłaszcza do indywidualnych dobroczyńców. W jaki
sposób można przekazywać środki na działalność klubu?
Korzystając z okazji
chciałbym podziękować wszystkim dotychczasowym darczyńcom i sponsorom naszego
klubu za pomoc w minionym sezonie. Mamy przygotowane specjalne podziękowania, z
którymi odwiedzimy wszystkich naszych darczyńców.
Wpłaty na rzecz KS Stal
Pleszew można dokonać na konto: K.S. Stal Pleszew, Al. Mickiewicza 6, 63-300
Pleszew, Bank Spółdzielczy Pleszew: 55 8407 0003 0019 4363 2000 0001, tytułem:
wsparcie finansowe klubu.
PS. Obiecuje, że teraz naprawdę już zacznę regularnie pisać na blogu... Maile i wiadomości otrzymywane od czytelników motywują mnie do pisania :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz