7 sierpnia 2013

W klubach piłkarskich należy stawiać na młodzież i wychowanków. Wywiad z Tomaszem Zawadą o klubie Stal Pleszew

Uważam, że w klubach piłkarskich grających półzawodowo lub amatorsko tj. kluby od 3 ligi (włącznie) po niższe klasy rozgrywkowe, powinny głównie kłaść nacisk na szkolenie młodzieży oraz stawianie w zespole seniorskim na swoich wychowanków. Drużyny grające w tych ligach to przeważnie miasta liczące do 50 tys. mieszkańców. W czasach pogłębiającego się kryzysu gospodarczego w naszym kraju w takich miastach będzie coraz trudniej o wsparcie ze strony miasta czy sponsorów. Dlatego płacąc coraz większe stypendia i zaniedbywanie szkolenia może to doprowadzić do upadku klubu ze względu na utratę płynności finansowej. Zawsze wychowanek klubu jest tańszy w utrzymaniu niż "najemnik"... Do tego ściąga więcej lokalnych kibiców.




Z TOMASZEM ZAWADĄ, PREZESEM KS STAL PLESZEW, ROZMAWIA PIOTR HAIN
Stawiamy na dzieci i młodzież

Stal Pleszew to klub z wielkimi tradycjami. W swojej historii przeżywała wzloty i upadki, ale zawsze cieszyła się popularnością. Zgodzi się pan z tym?
W pełni się zgadzam. Nasz klub powstał w 1927 roku. Przez te wszystkie lata trenowało w klubie wielu sportowców, a niektórym z nich udało się zaistnieć na arenie ogólnopolskiej, jak choćby Markowi Niewiadzie czy Sergiuszowi Prusakowi. Stal zawsze gwarantowała kibicom piłkarskie emocje i niezapomniane chwile, a sukcesy przyciągały dużą liczbę kibiców oraz wzbudzały zainteresowanie „w mieście”.

Dwa lata temu klub borykał się z dużymi problemami finansowymi. Wtedy pan objął funkcję prezesa, zaliczając już w pierwszym sezonie spadek – sytuacja raczej nie do pozazdroszczenia?
Cóż, taka rola prezesa. Niestety, z powodu problemów finansowych w poprzednim sezonie spadliśmy do klasy okręgowej. Jednak, gdy obejmowałem klub sytuacja była naprawdę trudna. Myślę, że sukcesem było przystąpienie i rozegranie bez większych trudności całego sezonu. Czasem trzeba zrobić krok w tył, by następnie móc zrobić dwa kroki w przód. Rok temu do klubu w roli trenera i członka zarządu wrócił Adrian Popławski, biorąc na swoje barki szereg obowiązków, w tym pozyskiwanie sponsorów, pomagając w odbudowie klubu. W ubiegłym sezonie w naszym zespole grała prawie sama młodzież, złożona w większości z wychowanków klubu. Cały sezon w pierwszym składzie rozegrało dwóch 16-latków, Jacek Majkowski oraz Adrian Chojnacki. Myślę, że dla młodych zawodników gra w klasie okręgowej okazała się korzystniejsza pod kątem „wprowadzenia się” do zespołu. Dla młodzieży ogranie się w klasie okręgowej z pewnością zaprocentuje w niedalekiej przyszłości.

Co dalej, jakie jest wizja funkcjonowania klubu?
Stawiamy głównie na szkolenie dzieci i młodzieży. Chcemy i będziemy się trzymać  tego, by w naszej drużynie seniorskiej grali wyłącznie nasi wychowankowie. Jesteśmy 20-tysięcznym miastem i myślę, że maksimum naszych możliwości finansowych to czołówka IV ligi. Chyba, że znajdzie się zamożny fanatyk piłki. Myślę, że na tym poziomie spokojnie możemy rywalizować, tworząc drużynę z wychowanków klubu. Taka strategia pozwala po pierwsze dać możliwość naszej zdolnej młodzieży, a po drugie obniża koszty utrzymania klubu. Jeśli raz na rok uda się wypromować zawodnika do wyższej ligi, będzie to sukces dla klubu i potwierdzenie dobrego systemu szkolenia.

To co, walczymy o awans w tym sezonie? 
Mamy bardzo młody i zdolnym zespół, fajną atmosferę i doświadczonego trenera. Chłopacy czują się mocni i są głodni zwycięstw! Myślę, że powalczymy w tym sezonie o awans.

Jak wygląda zainteresowanie wśród młodzieży piłką nożną w Pleszewie? Ilu młodych ludzi trenuje w klubie?
Jeszcze trzy lata temu w klubie były trzy drużyny i około 80 zawodników. Obecnie kształci się ponad 120 zawodników w pięciu drużynach. A to sprawia, że jesteśmy największym klubem sportowym w powiecie pleszewskim. Warto tutaj dodać, że w partnerskiej szkółce Akademii Reissa w wieku od 4 do 10 lat szkoli się 65 zawodników - te dzieci to przyszły narybek naszego klubu. W najbliższym sezonie 2013/14 Stal będzie reprezentowało w rozgrywkach aż pięć drużyn młodzieżowych, co jest bardzo dużym przedsięwzięciem organizacyjnym, szkoleniowym oraz finansowym. Dodatkowo zespół juniorów młodszych pod okiem Łukasza Bandosza będzie występował w lidze wielkopolskiej, rywalizując z silnymi drużynami. Udało się to głównie dzięki pomocy ze strony Urzędu Miasta i Gminy w Pleszewie. Gra w Wielkopolskiej Lidze Juniorów Młodszych jest szansą dla młodych zawodników na rozwój i zebranie doświadczenia. Zainteresowanie grą w tej drużynie jest niesamowite. Na pierwszych treningach pojawili się zawodnicy z okolicznych klubów, a w pierwszym tygodniu frekwencja wynosiła ponad 30 zawodników. W klubie mamy dwóch nowych dobrze wyszkolonych trenerów II klasy. Michał Jóźwiak prowadzi orlików, a Artur Hyżyk juniorów starszych, a dodatkowo będzie grał w zespole seniorów.

Czy te pięć grup młodzieżowych to szczyt możliwości organizacyjnych klubu?
Chcemy się rozwijać i stawiać na młodzież. Planujemy w najbliższych latach utworzyć i zgłosić do rozgrywek szóstą drużynę młodzieżową tak, by w klubie mogło trenować i uczyć się gry w piłkę ponad 150 zawodników. Najlepszym rozwojem dla dzieci jest gra z najlepszymi, dlatego chcemy, by nasze drużyny grały w wielkopolskich ligach. Chcemy utrzymać drużynę juniora młodszego oraz w najbliższych latach powalczyć o awans drużyny juniora starszego, jednak równocześnie należy pozyskać środki na szkolenie młodzieży, ponieważ gra w tej lidze jest kosztowniejsza niż gra w lokalnych rozgrywkach.

Funkcjonowanie drużyny seniorów i kilku zespołów młodzieżowych na wysokim poziomie wymaga znacznych nakładów finansowych.
Przy takich założeniach roczne koszty działalności KS Stal Pleszew to około 200.000 zł. Miasto i Gmina Pleszew wspiera nas kwotą około 110.000 zł w skali roku. Od tego sezonu planujemy wprowadzić miesięczne składki od rodziców. Aby się rozwijać i stworzyć odpowiednie warunki niezbędne są finanse. Nauka kosztuje, dlatego myślimy, że rodzice również powinni to zrozumieć i również dołożyć się do szkolenia ich dzieci. Klub otrzymuje także wsparcie ze strony prywatnych firm oraz darczyńców. Ciągle poszukujemy nowych firm oraz osób, którzy wspomogą nasz klub. Będziemy również stawiać na promocję klubu organizując różne akcje oraz imprezy.

W jaki sposób może pan przekonać potencjalnych darczyńców?
Głęboko wierzę, że praca z dziećmi i młodzieżą jest wspaniałą inwestycją w przyszłość naszego społeczeństwa. Wspomagając klub, dajemy szansę dzieciom i młodzieży na aktywne spędzanie czasu i podnoszenie ich umiejętności, uchylając im w ten sposób drzwi do kariery piłkarskiej! Dzieci dużo czasu spędzają przed komputerami i telewizorami, co niekorzystnie wpływa na ich postawę oraz ruch. Poprzez grę w piłkę nożną mają możliwość zwiększenia swojej sprawności fizycznej oraz nawiązania nowych, prawdziwych znajomości, które często trwają latami. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że trzech moich najbliższych przyjaciół to koledzy z boiska. W ramach podziękowania za wsparcie naszego klubu przekazujemy darczyńcy karnet, upoważniający go do bezpłatnego wejścia na wszystkie mecze naszych drużyn oraz zamieszczamy informację na naszej stronie www.stalpleszew.pl, a także baner na stadionie miejskim.

Do wielu firm pukacie osobiście, ale nie do wszystkich jesteście w stanie dotrzeć, zwłaszcza do indywidualnych dobroczyńców. W jaki sposób można przekazywać środki na działalność klubu?
Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim dotychczasowym darczyńcom i sponsorom naszego klubu za pomoc w minionym sezonie. Mamy przygotowane specjalne podziękowania, z którymi odwiedzimy wszystkich naszych darczyńców.
Wpłaty na rzecz KS Stal Pleszew można dokonać na konto: K.S. Stal Pleszew, Al. Mickiewicza 6, 63-300 Pleszew, Bank Spółdzielczy Pleszew: 55 8407 0003 0019 4363 2000 0001, tytułem: wsparcie finansowe klubu.

PS. Obiecuje, że teraz naprawdę już zacznę regularnie pisać na blogu... Maile i wiadomości otrzymywane od czytelników motywują mnie do pisania :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...