16 marca 2012

Przygotowania do sezonu -> wybór trenera

Wybór trenera to niesamowicie trudna decyzja... Ciężko obiektywnie ocenić pracę danego szkoleniowca po wynikach drużyny, którą poprzednio trenował. Wiadomo iż na wyniki drużyny wpływ ma kilka czynników. Dodatkowo poszukiwanie trenera w przerwie zimowej jest utrudniona gdyż większość trenerów ma zatrudnienie w klubach na cały sezon (no chyba, że zespół nie gra po myśli zarządu...).




Warto tutaj wspomnieć o okolicznościach w jakich znajduje się nasz klub. W trudnej sytuacji rozważaliśmy także rozwiązanie polegające na powołaniu na stanowisko trenera jednego ze starszych i doświadczonych zawodników posiadających odpowiednie kwalifikację. Taki ruch z pewnością dałby pewne oszczędności jednak idzie za nim pewne ryzyko - koledzy mogą nie słuchać "kolegi" trenera, małe doświadczenie grającego trenera w prowadzeniu zespołu seniorskiego. A należy pamiętać, że klub zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli gdzie utrzymanie drużyny w IV lidze to priorytet i duże wyzwanie...

W sytuacji jakiej się znajdujemy ostatecznie z zarządem podjęliśmy decyzję o zatrudnieniu trenera z zewnątrz. Łącznie przez okres poszukiwań przewinęły się 3 kandydatury. Muszę tutaj przyznać, że nigdy nie myślałem iż podjęcie decyzji związanej z zatrudnieniem pierwszego trenera może być takim wyzwaniem i generującym nieprzespane noce... W całym procesie doboru trenera jest wiele składowych: jak będzie układać się współpraca na linii trener-zawodnik, trener-klub? Oraz czy wizja trenera będzie w pewnym sensie spójna ze strategią i celami klubu... Zarząd klubu może oczywiście na pewne rzeczy wpłynąć, jednak zasadą jest, że to trener zarządza drużyną a zarząd zapewnia odpowiednie warunki!

W naszej sytuacji trener nie ma dużego pola do popisu. Pomimo przedostatniego miejsca i chęci walki o utrzymanie nie stać klubu na pozyskanie nowych wartościowych = kosztownych zawodników. Dlatego skład drużyny (o którym napiszę w kolejnym wpisie) będzie bardzo młody i złożony głównie z młodych wychowanków klubu...

W takich okolicznościach nowego trenera (i zarząd) czeka duże wyzwanie! (o trenerze również napiszę w niedalekiej przyszłości)

PS. Sylwin życzę powodzenia :-)


2 komentarze:

  1. Witam. Nie jestem z Pleszewa, mieszkam jednak w niedalekiej okolicy i interesuję się sytuacją klubów z powiatu jarocińskiego i pleszewskiego oraz tym jakie wyniki osiągają. Biorąc pod uwagę historię klubu jak i zaangażowanie ludzi związanych z tym klubem życzę utrzymania w IV lidze, bo Pleszew na to zasługuje i jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić Stal grająca w klasie okręgowej. Pierwszy mecz tej rundy nie był udany, jednak jest jeszcze sporo spotkań do uzbierania potrzebnych punktów. Domyślam się, że nie będzie łatwo, bo jak Pan wspominał kadra jest młoda, a wiadomo, że oprócz umiejętności ważne jest także doświadczenie i odpowiednie ogranie. Wierzę jednak, że w przyszłym sezonie Stal nadal będzie walczyć w IV lidze, a wszystkie sprawy finansowo-organizacyjne uda się także pomyślnie pozałatwiać. Przejął Pan obowiązki prezesa w bardzo trudnej sytuacji, więc tym bardziej mam nadzieję, że uda się pleszewską piłkę uratować. Życzę powodzenia i wytrwałości. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że trenera da radę :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...