![]() |
Herb WZPN |
Nie było tak źle jak każdy opowiada i narzeka na Polski Związek Piłki Nożnej a w moim akurat przypadku Wielkopolski Związek Piłki Nożnej.
Nie obyło się jednak bez zaskakujących sytuacji. Pierwsza trudność jaka napotkała mnie na samym początku to zlokalizowanie ich siedziby. Dla tych, którzy nie wiedzą powiem, że obecnie siedziba mieści się na Stadionie Miejskim na ul. Bługarskiej. Tylko, że przez ciągłe remonty i budowy jakie tam trwają kompletnie nie wiadomo jak do ich biur się dostać. Do tego trwają prace przygotowawcze do Red Bull X-Fighters co powoduje niezłe zamieszanie...
Pierwsze wrażenia było bardzo pozytywne. Czysto, ładnie, nawet można powiedzieć miejscami ekskluzywnie. W każdym pokoju pracowników wydziałowych znajduje się komputer (czasami nawet laptop) i oczywiście mnóstwo gadżetów piłkarskich.
Pracownicy posiadają konkretną wiedzę i są biegli w zakresie swoich obowiązków. Jednak widać, że obsługa komputera i elektroniki biurowej jest na średnim poziomie. Myślę, że lepsza znajomość tych narzędzi pozwoliła by na wydajniejszą pracę. Tylko pytanie co jest w tej sytuacji lepsze. Zatrudniając nową młodą kadrę trudno byłoby znaleźć osoby znających się na "piłce" w takim stopniu.
Największym pozytywnym zaskoczeniem była ciepła i miła obsługa. Informacje, że WZPN to starzy niemili dziadkowie to mit. We wszystkich pytaniach udzielano mi kompleksowej informacji. A w sytuacjach trudnych byli pomocni.
Zadłużenia jakie posiada Klub Stal Pleszew udało się bez problemu odłożyć w terminie, niektóre rozkładając na raty. Do tego nie było żadnego rygorystycznego podejścia typu: "Jak nie zapłacicie do jutra to nie dostaniecie licencji". Ludzie pracujący w WZPN-ie są naprawdę wyrozumiałymi i miłymi ludźmi, którzy chcą przede wszystkim pomóc klubom w Wielkopolsce. Idąc często na dużą ugodę i ukłon w stronę klubów.
Może ta negatywna opinia PZPN-u spowodowana jest Panami na wyższych stołkach w Warszawie...

PS. Muszę pochwalić kolejny raz WZPN, niedawno została odświeżona strona internetowa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz